1.05.2013

Naturalnie i zdrowo


Dzisiaj post zupełnie inny niż zawsze i raczej przez te wakacje już tak zostanie. 
Oczywiście za 6 dni matura, a ja bawię się w robienie zdjęć.
Ale cóż poradzić, wszystko lepsze od nauki. 

Już jakiś czas temu trafiłam na stronę AlinaRose, ale dopiero teraz mam trochę czasu, żeby ją przejrzeć. Już po kilku pierwszych wpisach zaraziłam się naturalną pielęgnacją skóry od zewnątrz i od wewnątrz. Na wypróbowanie zrobiłam kilka rzeczy o ktróych pisze Alina i po prostu oniemiałam. Dzięki niej postanowiłam przejść na zupełnie naturalną pielęgnację ciała. Także teraz mam już pomysły na zdjęcia. 

Dzisiaj kilka pierwszych sposobów, które wypróbowałam w tym tygodniu, a że jest to blog
o mojej fotografii mam zamiar zamieszczać zdjęcia przedstawiające każdy krok przy przygotowywaniu przepisów. 

Na pierwszy rzut idzie coś, czego akurat nie znalazłam na stronie Aliny. Po prostu zrobiłam koktajl letni. 


Do zrobienia bardzo prostego koktajlu wykorzystałam: 

świeże truskawki


2 banany


szklankę mleka


kilka listków mięty


Wszystko wrzuciłam do blendera i zmieszałam. Nie dodałam cukru, ponieważ niczego nie słodzę. Takie proporcje mleka i owoców były dla mnie w sam raz.


I oczywiście podzieliłam się z mamą, ponieważ ją też wciągnęłam w naturalną pielęgnację, bo sama mam za mało samo zaparcia.




Pierwszy przepis od AlinaRose to kawowy peeling ujędrniający.

Potrzeba: (na mieszankę na dwa użycia)

ok. 100g kawy zmielonej
- może być najtańsza, ale mogą też to być fusy z kawy 



3 łyżki cynamonu


ja wzięłam teraz 3 łyżki kakao
(ponieważ cynamon się skończył)


wody 
- minimalnie więcej niż kawy 
(jeśli kawa wyjdzie trochę płynna wystarczy przecedzić fusy przez sitko)


Wszystko włożyłam do garnka i mieszałam na małym ogniu
(jak widać na zdjęciu na baardzo małym)


Odstawić do wystygnięcia. 


Najlepiej używać podczas kąpieli. Na lekko wilgotne uda (lub na całe ciało) nałożyć kawę i postać z nią tak, jak najdłużej. Następnie wystarczy spłukać... i umyć łazienkę. :) 


Baaardzo przypadł mi do gustu, ponieważ pięknie pachnie i sprawia, że moja cera jest gładka i nawilżona.

Wystarczy wziąć: 
3 łyżki miodu
(najlepiej skrystalizowanego)


łyżeczkę wody niegazowanej
(z butelki)


1 łyżeczkę 
(jeżeli ma to być peeling delikatny)
3 łyżeczki soli morskiej lub kuchennej 
(jeżeli ma być "mocny")


Wszystko dokładnie wymieszać i używać! Trzymać na twarzy ok. 5-8 minut.
(ja zmywam tak po 6, ponieważ zaczyna mnie lekko drażnić)Wychodzi mi mieszanki na dwa razy, dlatego przechowuje ją już podzieloną w dwóch małych pojemniczkach.


Ten peeling jest po prostu rewelacyjny, tak samo kawa, dlatego bardzo gorąco wszystkim polecam!

I oczywiście jeszcze jedna rzecz. Staram się pić mnóstwo wody niegazowanej (ok.2l dziennie). Nie było to dla mnie problemem, ponieważ już od dłuższego czasu starałam się mniej więcej tyle pić.


Próbuję jeszcze jeden przepis na tonik, ale zamieszczę zdjęcia za jakiś czas, jak będę robiła nową porcję. 


I na razie tyle. Mam nadzieję, że wytrwam przez te 5 miesięcy.
A teraz MATURA! 

Pozdrawiam! 







4 komentarze:

  1. Tak o tej maturze, to pytanie ma, co zdajesz w ogóle?;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obowiązkowe + wos rozszerzenie i francuski podstawę pisemną.

      Usuń
  2. Ale mi smaka na koktajl zrobiłaś! Szkoda, że truskawki takie drogie... Poczekam aż będą w rozsądnej cenie i też sobie taki zrobię!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Też bym już sobie taki zrobiła, ale chwilowo truskawek brak, ale po maturze będzie więcej czasu, więc mam nadzieję, że częściej będę go robiła. :)

      Usuń

Dziękuję!